Jeśli wybierasz się do zwiedzania miejsc pamięci, np. do lasku rusinowskiego, Domu Kaźni przy rypińskim Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej, czy niemieckich obozów na polskiej ziemi, takich jak Muzeum Auschwitz w Oświęcimiu, bądź przygotowany, aby godnie uczcić pamięć tych którzy tam zginęli, a nie pisać na murach tego zbiorowego obozu męczarni często wulgarnych słów urągających ich godności i pamięci. Napisy, które są często dziełem zwiedzających są zupełnie nie na miejscu. Człowiek pewnie odczuwa silne pragnienie zaznaczenia swej obecności na ziemi, ale w taki sposób i w takim miejscu?
Warto by w domu i szkołach o tym porozmawiać. Inną zupełnie sprawą są napisy sporządzone przez samych więźniów podczas pobytu w obozie. Temu naprawdę warto się przyjrzeć, omówić, zapamiętać podczas kolejnych wizyt.
Jan Golus
Radiowęzeł Rypiński