Powstanie Warszawskie to zagadnienie często poruszane na lekcjach historii w każdej, polskiej szkole. Tak ważny temat jest często wykładany w sposób suchy i typowo książkowy, niepobudzający do przemyśleń i refleksji. Dlatego istotne są prawdziwe historie, które warto przekazywać kolejnym pokoleniom.
Okazją do poznania losów powstańca było spotkanie zorganizowane przy współpracy z Katolickim Stowarzyszeniem „Civitas Christiana”, które odbyło się w środę 11 marca 2015 r. Do Urzędu Miasta w Rypinie zawitał autor „Książki Historycznej Roku 2014” Jarosław Wróblewski oraz jej główny bohater – Henryk Kończykowski ps. „Halicz” - jeden z ostatnich czterdziestu dwóch żyjących żołnierzy legendarnego Harcerskiego Batalionu AK „Zośka”. Jego szczęśliwe dzieciństwo w inteligenckiej rodzinie (ojciec Stanisław Kończykowski był profesorem Politechniki Warszawskiej) i młodość w przedwojennej Warszawie przerwane zostały wojną i okupacją. Późniejszy udział w konspiracji, w akcjach „małego sabotażu”, a wreszcie w Powstaniu Warszawskim zostały opowiedziane w sposób autentyczny. „Halicz” przedstawił także losy po Powstaniu - aresztowanie przez NKWD, wyrok piętnastu lat pozbawienia wolności, pobyt w obozie pracy… Książka „Zośkowiec”, której autorem jest Jarosław Wróblewski to opowieść nie tylko o „zośkowej” braci, ale również o Polsce. To świadectwo konsekwentnej walki, braterstwa i gorliwej miłości do Ojczyzny. Takie książki muszą powstawać po to, żeby pamięć o bohaterach tamtych czasów nigdy nie zaginęła.
Jarosław Wróblewski to absolwent Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, zaprzyjaźniony z byłym redaktorem Polskiego Radia w Chicago i „Kroniki Rypińskiej” Pawłem Manelskim. To właśnie na jego zaproszenie do Rypina przyjechali niezwykli goście.
Środowe spotkanie rozpoczął Burmistrz Miasta Rypin Paweł Grzybowski oraz Przewodnicząca Oddziału „Civitas Christiana” w Rypinie Zenobia Rogowska, która przybliżyła sylwetki gości. W wyjątkową atmosferę wprowadził występ artystek z Rypińskiego Domu Kultury – Anny Szarszewskiej i Katarzyny Machajewskiej, które odśpiewały piosenki patriotyczne oraz przeczytany przez Danutę Wiśniewską z Bractwa Literackiego wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Spotkanie przyjęło formę rozmowy Jarosława Wróblewskiego z Henrykiem Kończykowskim, podczas którego opowiedział swoją historię. Na spotkaniu zaprezentowane zostało przez Piotra Manelskiego umundurowanie batalionu „Zośka”. W trakcie został odczytany przez Ewę Szpakiewicz z Bractwa Literackiego fragment książki „Zośkowiec”.
Wysoka frekwencja utwierdziła w przekonaniu, że tego typu spotkania nie tylko wzbogacają życie kulturalne naszego miasta, ale również są niepowtarzalną okazją do zapoznania z niekłamaną historią. My, Polacy musimy pamiętać o bohaterach tamtych czasów, przekazywać ich dzieje kolejnym pokoleniom. Spotkanie z człowiekiem, który jest symbolem swojego pokolenia było dla obecnych żywą lekcją historii. Po zakończeniu można było kupić książki, a przy wpisywaniu dedykacji przez autora, zamienić kilka słów.