Urząd Miasta Rypin - rypin.eu

Ruszyły jesienne porządki na cmentarzu parafialnym w Rypinie. Po letniej przerwie w miniony weekend pojawili się na cmentarzu wolontariusze skupieni wokół Fundacji Ziemia Dobrzyńska, którzy pod opieką Katarzyny Kłosowskiej i Andrzeja Szalkowskiego oczyszczali zabytkowe i historyczne nagrobki. Pracy było co niemiara. Groby zadbane jeszcze w maju teraz zarosły i pokryły się opadłymi liśćmi. Gdzieniegdzie mech pokrył lico  kamiennych płyt. Jednakże nie było to straszne dla młodych ludzi, którym przyszła ochota by spędzić poranek sobotni na pracy społecznej. Niektórzy z nich już po kilka, a może i kilkanaście weekendów poświęcili na opiekę nad zapomnianymi grobami. Nie patrzą na zysk, tylko ofiarują coś od siebie, z uśmiechem na twarzy z grabiami czy łopatą w ręku, dziewczęta i chłopcy. Młodzi ludzie. Kiedyś taki obowiązek opieki nad mogiłami bohaterów czy osób szczególnie zasłużonych leżał na szkołach czy zakładach pracy. Dzisiaj niestety nie. Tylko nieliczni znajdują w sobie tyle siły by dać coś swojemu otoczeniu od siebie. „Spotykamy się z serdecznym przyjęciem. Zwłaszcza osoby przyjezdne zwracają uwagę na nasze zaangażowanie. Kiedyś pewna pani przyniosła nam puszkę z preparatami do czyszczenia kamienia, ktoś kiedyś opowiedział historię związaną akurat z pochowanymi w danym miejscu. Niestety spotykamy się też z postawami zgoła odmiennymi. Ktoś celowo niszczy naszą pracę, podrzuca w miejsca uporządkowane swoje śmieci. Niektórzy mają roszczeniowe postawy, wręcz z góry traktują wolontariuszy jakby mieli obowiązek sprzątania. To nas nie zraża. Robimy bo chcemy. Ci co nie szanują niczyjej pracy i tak jej nigdy nie uszanują. Sami nie wezmą się do roboty. Najgorsze gdy dociera to od ludzi , którzy mienią się być „prawdziwymi” Rypiniakami, a co niektóry to i uważa się za zasłużonego. Więc zachęcamy do wspólnej akcji zaplanowanej na 18 października 2014 roku. Spotykamy się o 9:00 na parkingu przycmentarnym i ruszamy do pracy. Należy wziąć rękawice ochronne, może jakieś drobne narzędzia. I co najważniejsze zabrać z sobą dobre samopoczucie, by emanować na innych”.